Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2020

Taiping Hou Kui

Obraz
Prawdziwa klasyka chińskiego kunsztu herbacianego. Herbata wyróżniona w wielu znanych konkursach, która zdobyła wiele cennych nagród, w tym także King of Tea na Chińskich Targach Herbaty.  Z ciekawostek jest to ulubiona herbata prezydenta Rosji Władimira Putina, co sam przyznał w jednym z wywiadów. Czy te wszystkie informacje to wystarczająca zachęta do wizyty w świecie herbaty Taiping Hou Kui? Jeżeli tak, to zapraszam serdecznie do przeczytania dalszej części artykułu, którym postanowiłem powrócić po drobnej przerwie do recenzowania herbat na tym blogu. Herbata Taiping Hou Kui uprawiana jest we wschodniej części Chin, w prowincji An Hui. Okolice malowniczego jeziora Taiping uznaje się za rdzenny region, gdzie narodził się ten styl herbaty. Słowo 'Hou' pochodzi od nazwy wioski Hou Keng, gdzie produkuje się najwyższej klasy herbatę tego gatunku, a z kolei słowo 'Kui' odnosi się do producenta herbaty Wang Kui-cheng, który stworzył tę herbatę usprawniając obróbkę loka

Tie Guan Yin Oolong

Obraz
Dzisiejszą opowieść zacznę od przytoczenia legendy, a jak to często bywa w chińskich legendach - będzie to legenda o wieśniaku. Otóż ubogi chłop Wei co dzień chodził na swoje pole do pracy. Pewnego razu zauważył w zaroślach opuszczoną świątynię bogini Guanyin, w której stała jej figura. Wieśniak mijał ten budynek prawie codziennie od wielu lat, lecz dotąd wcześniej jej nie zauważył, a że był bardzo pobożny, postanowił zaopiekować się przybytkiem i figurą Guanyin w taki sposób w jaki potrafił. Nie był oczywiście na tyle majętny, aby ją odremontować albo przyodziać w kwiaty, ale za to miał wystarczająco czasu, aby ją posprzątać. Wyciął więc zarastające ją krzaki, zamiótł podłogę i wyczyścił figurę. Odtąd średnio dwa razy w miesiącu przychodził sprzątać świątynię i palić w niej kadzidło. Po wielu miesiącach przyśniła mu się bogini przemawiająca do niego. Poleciła mu udać się do niewielkiej jaskini za świątynią, gdzie znajdzie nagrodę za swe dobre uczynki. Wei posłuchał bogini i znalazł ta