Lao Cong Jiang Hua Xiang

Lao Cong Jiang Hua Xiang to wysokiej klasy oolong dan cong produkowany z liści starych krzewów. Jest to absolutnie unikatowe herbata produkowana w bardzo małej ilości. Posiadana aktualnie przeze mnie została zebrana 5 kwietnia 2018 roku w Chinach, w prowincji Guangdong, a konkretnie we wsi Dan Hu.

To herbata, która wykonana została z liści starych krzewów lokalnego szczepu, który zaliczany jest do grupy Jiang Hua Xiang, co dosłownie oznacza "o zapachu kwiatu imbiru". Człon lao cong oznacza zaś właśnie stare krzewy. W herbacianym świecie dancongi ze starych krzewów są szczególnie cenione, bo głęboki system korzeniowy czerpie z gleby to, co najlepsze. Ze starymi krzewami jest tylko taki problem, że wzrost takich krzewów jest już dość powolny, a plony z nich dość małe. Oznacza to zarazem bardziej skoncentrowany i zbalansowany smak herbaty, która ma dużo więcej czasu na wzrost niż standardowe herbaty. Herbaty ze starych krzewów mają też jednak swoje wady. Ja to się na przykład zdziwiłem tą informacją jak na nią napotkałem w książce - że herbaty wytwarzane z starszych krzewów mają słabszy aromat, niż te z młodych krzewów.

Smak tej niezwykłej herbaty można opisać paradoksalnym stwierdzeniem - delikatna, ale głęboka. Taka też mi dziś wyszła. Oczywiście z racji, że Lao Cong Jiang Hua Xiang jest oolongiem lekko palonym, to posiada charakterystyczne harmonijne nuty kwiatowe, które mi na myśl przynoszą konwalie albo frezje. W przypadku tej herbaty czuję pewien dość specyficzny kontrast tego kwiatowego aromatu z słodyczą naparu, która obtula usta już od pierwszego łyku. Przez chwilę mi się wydawało, że ten smak nieco przypomina toffi albo krówkę, albo coś takiego. Jest też coś takiego, co ciężko wyrazić mi słowami. Jest to taki moment kiedy napijesz się szybko parę łyków i czujesz herbatę nagle wszędzie - zarówno w przełyku, jak i w ustach, zaś w nosie masz jej zapach. I tak czujesz, że jest wszędzie i robi się tak przez chwilę radośnie, co powoduje uśmiech na twarzy. Jeżeli wtedy poruszy się tak językiem po podniebieniu czuć takie niesamowity, świeży posmak pełen słodyczy i harmonii. Podczas picia tej herbaty miałem akurat okazję jeść orzechy brazylijskie. Postanowiłem o tym wspomnieć, gdyż wydaje mi się, że te dwa smaki bardzo dobrze współgrają. To już nie pierwszy raz jak pijąc jakiegoś oolonga zajadam orzechy. Prawie zawsze współgra to idealnie. 

Jeżeli chodzi o parametry parzenia to tym razem z racji posiadania oolonga tak wysokiej jakości postanowiłem się pobawić w klasyczne ceremonialne parzenie w stylu gongfu cha. Użyłem do tego tajwańskiego zaparzacza Piao. Proporcje dość standardowe w tym stylu - 6 gramów herbaty na 100ml wody, czyli dość dużo liści i jednocześnie mało wody. Pierwsze parzenie trwało 10 sekund, drugie 15, zaś trzecie 20. Potem każde kolejne zwiększałem już o 10 sekund. W ten sposób herbata ta wystarczyła mi aż na 10 parzeń! Naprawdę niesamowita sprawa, dlatego warto poeksperymentować z parzeniem herbaty w ten sposób. Celem zbalansowania naparu, zmieszałem ze sobą pierwsze trzy parzenia, potem kolejne trzy, potem dwa i na koniec dwa ostatnie. Co ciekawe, wszystkie były do siebie bardzo podobne. Oczywiście wiadomo, że każde kolejne coraz bardziej słabsze, ale wciąż dobre.

W ogólnym rozrachunku, warto zauważyć, że nie jest to herbata, która pija się oczywiście na co dzień. Produkowana w małej ilości, raczej ma za zadanie urozmaicić życie osobom interesującym się herbatą i zapewniam Was - taka była! Niezwykle ciekawa, inna niż standardowe chińskie, a nawet tajwańskie oolongi. Sprawiła mi dziś dużo radości, wpędziła w dość świąteczny nastrój, zaskoczyła smakiem, dostarczyła interesujących wrażeń. No czego można chcieć więcej do szczęścia w wrześniowe popołudnie, gdy jesień już powoli zaczyna pukać do drzwi.

Od dziś postanowiłem, że spróbuję urozmaicić swoje teksty zdjęciami z procesu parzenia herbaty, którą opisuję. Przy okazji będę Wam mógł zaprezentować naczynia, w których przygotowuję herbatę, co też może być całkiem ciekawe.

tajwański zaparzacz Piao
herbata - Lao Cong Jiang Hua Xiang 2018

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Taiping Hou Kui

Tie Guan Yin Oolong

Si Ji Chun Oolong